Dla odstresowania zrobiłam wesołą, wiosenną i optymistyczną serwetę. Jest z bawełnianej włóczki - na pewno grubszej od kordonka. Zużyłam 7 dag. Robiona jest według wzoru z zeszytu 5/2012 Sabrina - robótki. Mam nadzieję, że 4 wiosenne listki, które w niej wydziergałam przyśpieszą nadejście wiosny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz